Inspekcja Sanitarna może skontrolować każdego z nas, tylko musi mieć ku temu uzasadnienie.

Inspekcja Sanitarna kojarzy się przeważnie z kontrolowaniem sklepów i restauracji i stołówek szkolnych, natomiast mało osób zdaje sobie sprawę, że SANEPID dba o stan higieniczny i sanitarny w większości miejsc z których korzystamy.

I. KOGO MOŻE SKONTROLOWAĆ SANEPID?

Ustawa o Inspekcji Sanitarnej (dokładnie art. 4 ust 1)  mówi, że Sanepid może kontrolować:

  • Salony kosmetyczne (sprawdzają m.in., czy zakłady są czyste, czy sterylizuje się narzędzia i czy kosmetyki są w terminach przydatności),

 

  • Salony fryzjerskie (sprawdzają m.inn. jak sterylizowane są narzędzia np. grzebienie, jak sterylizowane są końcówki do maszynek),

 

  • Stomatologów (sprawdzana jest m.in. czystość, sposób sterylizacji wierteł żebyśmy nie złapali Żółtaczki typu B oraz C),

 

  • Przychodnie zdrowia (sprawdzane są stany pomieszczeń, stan i czystość sprzętu, sposoby sterylizacji, sposoby prania pościeli itp.),

 

  • Budynki użyteczności publicznej (czy są toalety, w jakim stanie są toalety, sprawdzane są wagony PKP na zajezdniach po sprzątaniu, sprawdzane są autobusy PKS)- oczywiście nie ma tam codziennie pracownika Sanepidu który parzy pracownikom na ręce,

 

  • Szkoły, przedszkola i żłobki – oprócz stanu pomieszczeń dzieciom w  szkole Inspekcja Sanitarna waży plecaki i ingeruje w plany lekcji (żeby np. po W-F nie było matematyki, na której dzieci muszą się skupić), w przedszkolach sprawdzane jest np. czy dzieci mają czyste nocniki i czy zabawki, którymi się bawią są dezynfekowane, prane itp. Sprawdzany jest stan łóżeczek do leżakowania oraz pościel. W przypadku zgłoszenia rodzica o wszawicy, również Inspekcja Sanitarna udaje się na kontrolę. Sprawdzają dokumenty pod którymi podpisują się dyrektorzy placówek np. że plac zabaw był sprawdzony, wszystkie zabawki są sprawne.,

 

  • Mieszkania prywatne (również w asyście Policji) jeżeli to co sąsiad robi w domu zagraża życiu i zdrowiu pozostałych mieszkańców np. zbiera w domu śmieci, hoduje karaluchy, jest nosicielem choroby zakaźnej itp.,

 

  • Inspekcja Sanitarna towarzyszy Zakładom Pogrzebowym podczas ekshumacji zwłok w celu sprawdzenia czy rozkopanie grobu jest bezpieczne i nie wyniknie z tego jakaś epidemia (ekshumacja odbywa się wyłącznie od jesieni do wczesnej wiosny ze względu na temperaturę),

 

  • Hotele- sprawdzane są czystości pokoi oraz łazienki, sposób prania bielizny pościelowej, sposób przechowywania takiej bielizny,

 

  • Schroniska dla osób bezdomnych- jakie warunki są im zapewniane,

 

  • Duże zakłady przemysłowe- sprawdzane są wyniki pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia (hałas, zapylenie, wibracje) i przeciwdziałają chorobom zawodowym,

 

  • Kontrolują produkcję i sprzedaż środków chemicznych, czy są dobrze oznakowane opakowania i czy substancje znajdujące się w środku nie są substancjami zagrażającymi i są dozwolone.,

 

  • Fabryki kosmetyków- higienę produkcji, sposób oznakowania kosmetyków oraz składniki w kosmetykach.,

 

  • Sanepid bada wodę w basenach i jeziorach i innych akwenach wodnych oraz wodę do spożywania przez ludzi.

 

Oprócz tego zajmują się dziwnymi sprawami, którymi żaden urząd się nie zajmuje. Jeżeli w piwnicy z bloku zagnieździły się koty i administracja z tym nic nie robi- Sanepid przyznaje karę pieniężną i nakazuje usunięcie źródła zagrożenia dla ludzi.

Jeżeli gniazdo gołębi zagraża życiu i zdrowiu (ponieważ te ptaki przenoszą bardzo dużo pasożytów).

Jeżeli Twój sąsiad wyrzuca dziwne odpady, które śmierdzą- zagrażają zdrowiu i życiu ludzi i z tym też do Sanepidu.

Jednym słowem jeżeli zmagasz się z jakimś problemem i nie wiesz jak to rozwiązać- zgłoś to do SANEPIDU, tam zawsze będzie jakiś dział, który się tą sprawą zajmie.

Oczywiście kontroluje też żywność. Od producenta, przez dystrybutora i to czym żywność się wozi, po osoby sprzedające żywność. Sklepy, hurtownie, lokale gastronomiczne, restauracje, stołówki szkolne. Kontrolują również jakość żywności, pobierając znienacka żywność ze sklepów, lodziarni, cukierni, ciastkarni, rolników, masarni, sklepów mięsnych itp.

 

II. KIEDY SANEPID  ZAPOWIADA SIĘ NA KONTROLĘ.

Jako przedsiębiorcy podlegamy pod Ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, która wyraźnie mówi, że jeżeli chce nas skontrolować jakiś organ to musi nas o kontroli powiadomić (UWAGA SĄ WYJĄTKI). Jeżeli powiadomi nas o kontroli (przeważnie wysyła pismo Pocztą Polską), wówczas od dnia otrzymania przez nas pisma może do nas na kontrolę wkroczyć po 7 dniach i ma 30 dni żeby nas legalnie kontrolować (jeżeli kontrola trwa dłużej, musi to uzasadnić).

Oczywiście wyjątek stanowią sytuacje (jest to zapisane w Ustawie), w której istnieje „zagrożenie dla zdrowia i życia”. Czyli np. jakiś pracownik zgłasza interwencję, że w jego miejscu pracy warunki są tak skandalicznie i rzeczywiście za chwilę albo ktoś się rozchoruje albo umrze, to Inspekcja Sanitarna (ani inny organ kontrolujący) nie ma wtedy obowiązku się specjalnie anonsować tylko wkracza z marszu.

 

Sanepid nie zapowiada się podczas kontroli żywności, na podstawie trzech aktów prawnych:

  • Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej Art. 79 ust. 2. Pkt. 5 Cały ten ustęp mówi dokładnie kiedy instytucje kontrolujące nie muszą zawiadamiać ludzi o kontroli.

Art. 79.2. Zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli nie dokonuje się, w przypadku gdy:

5) przeprowadzenie kontroli jest uzasadnione bezpośrednim zagrożeniem życia, zdrowia lub środowiska naturalnego;

  •  art. 4 oraz art. 25 Ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej,
  •  art. 3 ust. 2 ROZPORZĄDZENIE (WE) NR 882/2004 PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie kontroli urzędowych przeprowadzanych w celu sprawdzenia zgodności z prawem paszowym i żywnościowym oraz regułami dotyczącymi zdrowia zwierząt i dobrostanu zwierząt.

Jedynym przypadkiem kiedy Inspekcja Sanitarna zapowiada się na kontrolę jest ODBIÓR LOKALU, czyli ktoś zaczyna działalność i musi się w Sanepidzie zatwierdzić- wtedy to logiczne- ktoś musi być w obiekcie żeby Sanepid mógł tam wejść.

Podczas normalnej działalności zakładu właściciel ma obowiązek wyznaczyć osobę zastępującą/reprezentującą go podczas kontroli, więc wymówka „nie ma właściciela” dla Inspekcji Sanitarnej nic nie znaczy, ponieważ obiekt jest otwarty i działa sobie w najlepsze.

Cieszę się, że mogłam pomóc.

Pozdrawiam

Ania

Materiały zawarte na niniejszej stronie mogą być wykorzystywane lub rozpowszechniane jedynie w celach informacyjnych oraz wyłącznie z notą o prawach autorskich oraz ze wskazaniem źródła informacji.